wtorek, 13 sierpnia 2013

I ja tam byłam, miód i wino piłam ;)

Dziś mój "maraton ślubny" dobiega końca, to już ostatnie wesele na jakim ostatnio gościłam. Z tego miejsca chciałam jeszcze raz wszystkim parom serdecznie podziękować za świetną zabawę :)
Poznajcie Radka i Edytę :)













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz