O mnie


      Swój pierwszy aparat dostałam od rodziców na 18-te urodziny, był to prosty "kompakt", który pozwalał mi robić cudowne zdjęcia :) Od razu poczułam, że fotografia jest to coś, co sprawia mi ogromną frajdę. Mieszkając na wsi miałam idealne warunki do tego, aby fotografować przyrodę. Zafascynowała mnie wtedy makrofotografia, ale nie miałam wówczas możliwości jej szczególnie rozwijać ze względu na ograniczenia sprzętowe. Później pochłonęły mnie studia i jakoś tak wyszło, że nie miałam czasu na to aby w pełni oddać się fotografii.
    Jednak zawsze nadchodzi ten dzień, w którym człowiek zaczyna myśleć o sobie i chce robić to, co naprawdę sprawia mu radość. I tak właśnie kupiłam lustrzankę, poszłam na kurs i oto jestem, zaczynam spełniać się artystycznie! Wiadomo, że człowiek najlepiej uczy się poprzez praktykę, więc się uczę :)

"Nagle dostrzegłam, że wszystko dokoła jest fascynujące. Ale dopiero na fotografii."
Joanna Helander